To nieustanny żart, że przez większość życia miałem sportowe wyzwania. Opuściłem szkołę w dniu każdego testu Pacera, a kiedy moi rodzice powiedzieli mi, że muszę uprawiać sport, aby dostać się na studia (moi rodzice nie uczęszczali do college'u i naprawdę uważali, że trzeba uprawiać sport, aby dostać się… jak czyste), uczestniczyłem w jednym treningu tenisowym i nie mogłem już nigdy więcej pokazać swojej twarzy przed drużyną. Ale to nie znaczy, że jestem nieaktywny i po roku konsekwentnego treningu w domu, a następnie krótkiego pobytu w moim (lepszym niż przeciętnie) centrum fitness w mieszkaniu, byłem gotowy, aby w końcu ponownie dołączyć do siłowni.
Nigdy nie chodziłem na siłownię, dopóki nie byłem w college'u, ale szybko nauczyłem się, że trening siłowy jest moim ulubionym sposobem na ćwiczenia. Tak więc, kiedy pewnego roku byłem w domu na letniej przerwie, zapisałem się na siłownię. Zadawali wszystkie typowe pytania: jaki jest twój ulubiony sposób na ćwiczenia? Jak często planujesz przychodzić? Jakie są Twoje cele fitness? Ale potem zadają najgorsze pytanie ze wszystkich:
„Jaki jest twój wzrost i waga?”
Pamiętam, jak myślałem, jak u licha ma to znaczenie dla mnie, gdy chodzę na siłownię? Co mówi o mojej wadze w tym małym biurze z tym nieznajomym na siłowni, aby pomóc mi osiągnąć jakiekolwiek cele fitness? Czułem się nieswojo za każdym razem, gdy widziałem tego pracownika siłowni, wiedząc, że znał naprawdę osobiste szczegóły na mój temat i prawdopodobnie wymyślał własne osądy na temat mnie i mojego zdrowia, a wszystko dlatego, że powiedziałem mu kilka liczb.
Pamiętam, jak myślałem, jak u licha ma to znaczenie dla mnie, gdy chodzę na siłownię? Co mówi o mojej wadze w tym małym biurze z tym nieznajomym na siłowni, aby pomóc mi osiągnąć jakiekolwiek cele fitness?
Odkładałem pójście na siłownię przez długi czas po tym, ponieważ czułem się tak zniechęcający, aby się tam znaleźć. Jestem kobietą cis średniej wielkości z niewielkim doświadczeniem na siłowni i martwi mnie osąd, który może wyniknąć z wejścia do siłowni pełnej braci w kurtce i ich koktajli proteinowych. Wszyscy mówią o zastraszaniu na siłowni io tym, jak niezręczne jest bycie na siłowni po raz pierwszy, ale nikt nie mówi o tym, jak niewygodne i apodyktyczne może być po prostu dołączenie. Po miesiącach ćwiczeń w mojej siłowni w mieszkaniu zacząłem czuć się trochę zastój z poziomem dostępnego dla mnie sprzętu, więc zdecydowałem się dołączyć do pobliskiej siłowni. I to było… jednym słowem… okropne.
Moje doświadczenie
Nigdy nie czułem się tak nieswojo, jak wtedy, gdy próbowałem dołączyć do tej siłowni. Kiedy przyjechałem, spotkałem się z właścicielką siłowni w malutkim kiosku pośrodku wszystkiego. Poważnie, mężczyzna robił przysiady tuż przy mojej twarzy. Nie tylko zostałem poproszony o przerażające „Jaki jest twój wzrost i waga?” (dosłownie na środku sali gimnastycznej przed wszystkimi), ale byłem niepokojony i krytykowany za moje zdrowie fizyczne (przez osobę, która nie jest moim lekarzem!) i ciągle wypytywany o moje cele fitness. Kiedy powiedziałem, że moim celem jest po prostu być zdrowym, ponownie zostałem skrytykowany, ponieważ nie miałem żadnych celów fitness. W końcu powiedziałem właścicielowi siłowni, że mam zaburzenia odżywiania, i w pewnym momencie (wgryzając się w moje BMI i o tym, że grozi mi zachorowanie na raka i udar mózgu – znowu nie lekarz!) powiedział, że chce być „delikatny w moim problemie z jedzeniem”. Następnie powiedział mi, że jeśli nie mam celów fitness, nie ma sensu chodzić na siłownię. Ćwiczenia są dla mnie zabawą i sposobem na odstresowanie – czy to przestępstwo?
Stałem na środku tej siłowni, podczas gdy ten nieznajomy zapisywał niektóre z moich najbardziej osobistych informacji o zdrowiu i odrzucał je z powrotem… a potem odważyłem się być zdenerwowany, gdy tak naprawdę tego nie czułem i nie chciałem dołączyć do jego siłownia. Tak jak sir, po prostu wmówiłeś mi, jak „niezdrowy” byłem i jak chodzenie na siłownię było bez sensu, jeśli nie próbowałem zrobić 180 na moim ciele… co sprawia, że myślisz, że kiedykolwiek chciałbym tu wrócić?
Byłem tak zaskoczony, kiedy wyszedłem, że zadzwoniłem do mojej mamy i powiedziałem wszystkim moim przyjaciołom, jak okropne było to doświadczenie, a wiele osób powtórzyło moje myśli o tym, jak bolesne jest dołączenie do siłowni. Ale do tego czasu nigdy nie słyszałem, żeby ktoś o tym mówił. Kiedy mężczyźni dołączają do siłowni, chodzi o to, że zostają rozerwani i chociaż cis-mężczyźni również doświadczają problemów z obrazem ciała, nie uczą się ich od najmłodszych lat, że to, ile ważysz, jest czymś, czego należy się wstydzić w taki sam sposób, jak kobiety są. A presja jest jeszcze gorsza, gdy jesteś powyżej progu „dopuszczalnego” rozmiaru jako kobieta.
Kiedy mężczyźni dołączają do siłowni, chodzi o to, że zostają rozerwani i chociaż cis-mężczyźni również doświadczają problemów z obrazem ciała, nie uczą się ich od najmłodszych lat, że to, ile ważysz, jest czymś, czego należy się wstydzić w taki sam sposób, jak kobiety są.
Poza okropnym doświadczeniem z zarządzaniem, dość wcześnie wiedziałem, że ta siłownia nie będzie dla mnie. Kiedy wszedłem, zobaczyłem facetów, którzy przypominali Hulka lub przynajmniej mężczyzn, których marzeniem było wyglądać jak Hulk, a wszystkie kobiety były niewiarygodnie wysportowane. Nie widziałem na siłowni ani jednej osoby, która byłaby podobna do mnie, a była to godzina 19:00 w ich najbardziej pracowity wieczór. Wiedziałem, że będę skrępowany idąc na siłownię, gdzie jako jedyny nie trenowałem do maratonów ani zawodów kulturystycznych.
Ostatecznie opuściłem siłownię i nigdy nie oglądałem się za siebie. To było takie frustrujące, ponieważ mieli świetny obiekt, ale wiedziałem, że nigdy nie będę czuł się komfortowo. Dlaczego ci właściciele siłowni myślą, że zastraszanie mnie i sprawianie, że czuję się jak niezdrowy worek gówna, jest sposobem, abym dołączył? Wolałbym nigdy nie wkroczyć do twojej placówki, niż kiedykolwiek się tak czuć. Nawet gdybym był niezdrowy, to naprawdę nie twoja sprawa, dlaczego jestem na twojej siłowni.
Co zamierzam zrobić dalej
Jako zapalony ćwiczący po prostu nie mogę przeklinać siłowni na zawsze, mimo że myśl o wejściu do niej i zapisaniu się brzmi jak moje osobiste piekło po tym, przez co przeszedłem. Zamiast tego dołączyłem do pobliskiej siłowni (w tym domu stoimy Planet Fitness), która pozwoliła mi łatwo zarejestrować się online z ZERO dziwnych pytań, napastowania lub w ogóle sprzedaży dodatkowej. Teraz jestem w stanie chodzić na siłownię bez żadnej opieki na świecie i czuć się zupełnie normalnie. Poza tym siłownia jest wypełniona ludźmi takimi jak ja: po prostu normalnymi ludźmi, którzy lubią ćwiczyć, niektórzy wyglądają na naprawdę wysportowanych, a niektórzy wyglądają jak przeciętny Joe, a ja to uwielbiam. Planuję też zacząć chodzić na kilka zajęć raz w tygodniu, aby to zmienić i uzyskać bliską współpracę z profesjonalistą fitness bez całego osądu. Poza tym zajęcia są tak towarzyskie i zabawne, że spędza się je z przyjaciółmi, a tak bardzo mi tego brakowało podczas pandemii.
Jeśli chodzi o to, jak radzę sobie z tym negatywnym doświadczeniem, wolę skupić się na tym, jak szczęśliwy czuję się po treningu i pamiętam, dlaczego byłem tak podekscytowany, że ruszyłem naprzód w mojej podróży fitness, zamiast nadążać za tą samą rutyną. To postęp, nawet jeśli jakiś niegrzeczny, muskularny facet na siłowni się nie zgadza. Nawet zrobienie kroku, by dołączyć do siłowni, to postęp! Jeśli masz podobne doświadczenia, zwracaj uwagę na wszystkie postępy, które robisz i ekscytuj się tym, co zrobisz w przyszłości. I bardzo polecam to napisać. Ten artykuł był głęboko oczyszczający.